Instytut Pamięci Narodowej kontynuuje intensywne dochodzenie dotyczące niemieckiego podobozu Ravensbrück, który funkcjonował w czasie II wojny światowej na terenie dzisiejszej Chojny. Prace nad sprawą nadzoruje prokurator Marek Rabiega z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie, który podkreśla, że śledztwo wkroczyło już w zaawansowaną fazę.
– Obecnie koncentrujemy się na poszukiwaniu miejsc pochówku osób zmarłych i zamordowanych w obozie. Bardzo precyzyjnie ustalono umiejscowienie obozu, poszczególnych baraków, ogrodzenia, bram, furt i prawdopodobnej wieży. Nadal staramy się ustalić członków załogi obozowej – mówi prokurator Marek Rabiega z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie.
Zespół śledczych IPN, korzystając z danych historycznych oraz nowoczesnych narzędzi, takich jak zdjęcia lotnicze z czasów wojny i skanowanie LIDAR, zdołał odtworzyć topografię podobozu i wskazać obszary, które mogą kryć zbiorowe groby więźniarek. Prace terenowe są prowadzone z dużą precyzją, a wszelkie znaleziska analizowane są pod kątem ich historycznego znaczenia.
Podobóz w Chojnie został utworzony w sierpniu 1944 roku jako jedna z filii kobiecego obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Osadzone kobiety – głównie Polki, ale również Francuzki, Rosjanki i Niemki – wykorzystywano do ciężkich prac przymusowych przy budowie wojskowego lotniska. Warunki, w jakich były przetrzymywane, były skrajnie nieludzkie. Przeciążenie, głód, choroby oraz brutalne traktowanie przez załogę obozową doprowadziły do śmierci wielu z nich.
W ramach śledztwa IPN zgromadził także relacje byłych więźniarek, w tym Anny Jelinowskiej i Hanny Krzewskiej-Lis, które podzieliły się swoimi dramatycznymi wspomnieniami z pobytu w obozie oraz późniejszego marszu śmierci. Ich świadectwa stały się podstawą do realizacji filmu dokumentalnego „Marsz Śmierci”, którego premiera odbyła się na początku 2025 roku. Produkcja ta, powstała przy współpracy z samorządem lokalnym, ma na celu przybliżenie tragicznych wydarzeń szerokiej publiczności i uczczenie pamięci ofiar.
Choć od zakończenia wojny minęły już dekady, śledczy nadal poszukują dokumentów i świadków, którzy mogliby pomóc w ustaleniu tożsamości osób odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione w Chojnie. Prokurator Rabiega zwraca się z apelem do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek informacje, zdjęcia, dokumenty czy relacje związane z funkcjonowaniem obozu, aby skontaktowali się z IPN. Każdy detal może być kluczowy w dochodzeniu do prawdy.
Śledztwo w sprawie podobozu Ravensbrück w Chojnie to jeden z najważniejszych projektów IPN w regionie. Jego celem nie jest jedynie udokumentowanie zbrodni, ale także przywrócenie pamięci o setkach kobiet, które w tym miejscu straciły życie. Dzięki zaangażowaniu prokuratora Marka Rabiegi i jego zespołu, a także wsparciu lokalnej społeczności, możliwe staje się stopniowe odkrywanie prawdy i godne upamiętnienie ofiar nazistowskiej przemocy.