Po niedawnych emocjach związanych z obserwacją spektakularnej zorzy polarnej, mamy kolejny powód, by spojrzeć w nocne niebo. Kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) jest teraz widoczna na zachodnim horyzoncie, a obecne dni to idealne warunki do jej obserwacji.
- Obserwacje zacznij ok. godzinę po zachodzie Słońca. W tym czasie niebo będzie już wystarczająco ciemne, abyście bez problemu mogli zlokalizować kometę - czytamy na blogu (tu. Facebook) "Z głową w gwiazdach". To prosta zasada, która działa niezależnie od miejsca na świecie – wystarczy znać lokalny czas zachodu Słońca i dodać jedną godzinę, by móc rozpocząć poszukiwania komety.
Kometa jest widoczna nisko nad zachodnim horyzontem. Każdego dnia wspina się coraz wyżej, co poprawia jej widoczność. Doświadczeni obserwatorzy mogą posłużyć się konstelacjami, takimi jak Wężownik i Wąż, aby precyzyjnie określić jej pozycję.
Chociaż kometę można dostrzec gołym okiem, teleskop lub lornetka mogą pomóc zobaczyć więcej szczegółów. Aparat lub smartfon w trybie nocnym również będą wystarczające, by uchwycić jej piękno na zdjęciach. Jak pisze autor bloga ww bloga - Zrobienie zdjęcia komecie jest dziecinnie proste.
Na koniec warto wspomnieć o rzadkim zjawisku związanym z tą kometą, czyli tzw. przeciw-warkoczu - słabszym warkoczu skierowanym w stronę Słońca. Choć jego dostrzeżenie gołym okiem może być trudne, to zdjęcia nocnego nieba mogą uchwycić ten niezwykły detal.