Archiwalna Strona
21 grudnia w sali widowiskowej odbył się koncert kolęd. Uroczystość rozpoczęła się rozstrzygnięciem konkursu na Najpiękniejszą Szopkę Bożonarodzeniową i Stroik Świąteczny organizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Nagrody wręczali burmistrz Chojny Wojciech Długoborski i kierownik Miejskiej Biblioteki Publicznej Teresa Błońska. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy i nagrody rzeczowe.
Koncert otworzyła piękną pastorałką Paulinka Cholewa. Koło teatralne pod kierunkiem Bożeny Rusak zaprezentowało refleksyjne, świąteczne przedstawienie przeplatane kolędami w wykonaniu solistek, zespołów działających w Centrum Kultury oraz uczestników zajęć Środowiskowego Domu Samopomocy i Świetlicy Wiejskiej z Godkowa Osiedla. Barwne widowisko przygotował na zakończenie Teatr Tańca pod kierunkiem Elżbiety Moska. W rolę Mikołaja wcielił się Wojciech Długoborski obdarowując aktorów i publiczność drobnymi upominkami. Koncert prowadziła Barbara Andrzejczyk.
Tradycje kolędowania sięgają odległych czasów.
Słowo "kolęda" pochodzi od łacińskiego wyrazu "calendae" oznaczającego pierwszy dzień miesiąca, w którym mijał termin płacenia długów. Kalendy styczniowe, które rozpoczynały nowy rok, były wielkim świętem. Zbiegały się one z grudniowymi uroczystościami ku czci Saturna - czasem pojednania, zabawy i podarków. Chrześcijanie chcieli wpisać się w ten kalendarz i stopniowo zastąpić pogańskie zwyczaje ewangelicznymi. W IV w. obchody świąt Bożego Narodzenia wyznaczono na 25 grudnia. Pieśni, jakie śpiewano na początku, zawierały życzenia pomyślności i urodzaju (Saturn był patronem rolników i gospodarzy), pochwały i podziękowania dla dobroczyńców. Z czasem zaczęły przenikać do nich treści chrześcijańskie. W VI-VII w. zwyczaje rzymskie dotarły na Bałkany, a poprzez Grecję do Słowian. Kiedy dokładnie w Polsce zaczęto kolędować, nie wiadomo. Wiadomo jednak, że w XIII w. św. Franciszek z Asyżu zbudował pierwszą szopkę bożonarodzeniową. Zwyczaj ten poprzez franciszkanów szybko dotarł do Polski dając okazję do powstania pieśni ludowych opisujących realia narodzin Jezusa. Ślady pierwszych pieśni o tematyce Bożego Narodzenia znajdujemy w dialogach i misteriach staropolskich oraz poematach zwanych rotułami. Nazwę "kolędy" otrzymały one dopiero ok. XVII w. Wcześniej kolędą nazywano m.in. dar dla parafii, wizytę proboszcza, lub chodzenie z szopką. Nazewnictwo to zachowało się zresztą do dziś. Prawdopodobnie najstarszą kolędą w języku polskim jest pieśń z roku 1424: Zdrów bądź królu anjelski, K' nam na świat w ciele przyszły. Tyś zajisty Bóg skryty, W święte, czyste ciało wlity... Kolędy średniowieczne są wesołe, żywe, powiązane z wyobraźnią ludową rozwijaną poprzez misteria. W kolejnych wiekach nabierają dostojeństwa i powagi pod wpływem ogólnych tendencji artystycznych tego okresu. Żywiołowe pieśni ludowe (pastorałki) rozwijały się nadal, biegnąc swoim własnym torem stylistycznym. Niektóre dawne kolędy śpiewamy do dziś. Najstarsze z nich to m. in. Anioł pasterzom mówił (XVI w.), W żłobie leży, Przybieżeli do Betlejem, Nowy Rok bieży, Gdy śliczna Panna (XVII w.), Jezus malusieńki, Lulajże Jezuniu, Ach, ubogi żłobie, Bóg się rodzi, Tryumfy Króla niebieskiego (XVIII w.). Teksty kolęd pisali początkowo zapewne ludzie związani z parafią (księża, zakonnicy, słudzy, uczniowie), potem także artyści. Wśród nich najbardziej znani to Piotr Skarga, Franciszek Karpiński, Teofil Lenartowicz. Dziś także wielu znakomitych artystów przedstawia własne aranżacje kolęd. Wśród nich wymienić warto rodzinę Pospieszalskich, Krzysztofa Krawczyka, Annę Marię Jopek czy Justynę Steczkowską. Kolędowanie stało się tradycją jednoczącą ludzi nie tylko przy domowym stole, czy w kościele, ale także na koncertach. Poprzez wspólne śpiewanie kolęd artyści i publiczność tworzą prawdziwie rodzinną atmosferę, którą trudno oddać słowami - trzeba posłuchać i pośpiewać, by zrozumieć! Następny koncert za rok.
Opracowanie graficzne
Centrum Informacji
w Chojnie
e-mail: nastrone@chojna.pl
Deklaracja dostępności