"Urwisy na 5" z Mętna w Zakopanem

W dniach 18.02 – 22.02.2014r. dzieci ze Świetlicy: „Urwisy na 5” z Mętna uczestniczyły w czterodniowym feryjnym wyjeździe do Zakopanego. Swoją wielką przygodę rozpoczęliśmy 18 lutego we wczesnych godzinach porannych, aby około godz. 14.00 dotrzeć do pierwszego punktu naszej „szalonej” wyprawy, czyli do „magicznego” Krakowa. Zwiedzanie tego przepięknego Grodu rozpoczęliśmy od pomnika Grunwaldzkiego, Barbakanu aby ulicą Floriańską (niegdyś najbogatszą ulicą Krakowa) dojść do Starego Rynku.

Po zwiedzaniu rynku i jego głównych atrakcji: kościółu Mariackiego, Sukiennic i wysłuchaniu hejnału poszliśmy przywitać się z naszym Wieszczem Narodowym Adamem Mickiewiczem i ulicą Bracką (na której zazwyczaj pada deszcz - jak śpiewa artysta, choć wtedy nie padało) doszliśmy do uFranciszkańskiej, tam zwiedziliśmy Bazylikę św. Franciszka, w której freski i witraże malował sam Wyspiański, tradycyjnie także zatrzymaliśmy się przy najsłynniejszym oknie świata, z którego swój dialog z mieszkańcami miasta prowadził Jan Paweł II. Następnie plantami udaliśmy się na Wawel i po krótkiej wizycie na wawelskich murach udaliśmy się na spotkanie z najsłynniejszym mieszkańcem tego grodu czyli ze smokiem wawelskim, który w brew krążącym opiniom okazał się wielkim przyjacielem dzieci. Po krótkim zwiedzeniu Krakowa w godzinach wieczornych dotarliśmy do celu naszej wycieczki do Zakopanego.

Następnego dnia wyruszyliśmy na podbój Zakopanego: zwiedzaliśmi Krupówki, byliśmy na Gubałówce, odwiedziliśmy Kuźnice, Wielką Krokiew, (gdzie Genia pobiła rekord skoczni i ponoć ma dołączyć do kadry narodowej skoczków – tylko na razie jest to wielka tajemnica). Następnie dzięki Rafałowi naszemu nieocenionemu kierowcy i przewodnikowi poszliśmy do siedziby TOPR-u na spotkanie z ratownikami górskimi, przy okazji mogliśmy zaobserwować akcję ratowniczą z udziałem śmigłowca. Kolejnym punktem naszego podboju była wyprawa na Kasprowy Wierch. Następnie udaliśmy się do miejscowości Ząb (najwyżej położona parafia w Polsce), w której ma swój początek szlak papieski. Następnie pojechaliśmy do Bukowiny Tatrzańskiej i wracając do Zakopanego zajechaliśmy na Krzeptówki do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. 22.02. po śniadaniu spakowaniu bagażów udaliśmy się w drogę powrotną. Ale to nie był koniec atrakcji gdyż zajechaliśmy do Wadowic, gdzie zwiedziliśmy muzeum Jana Pawła II i zjedliśmy słynne kremówki. Następnie dzięki Pani Beacie, Panu Rafałowi oraz Panu Robertowi Cabanowi, którzy ufundowali nam pobyt w Oświęcimiu, dzięki ich dobroci mogliśmy zwiedzić Obóz Koncentracyjny, był to czas refleksji i zadumy.

W tym miejscu warto i należy podziękować najpierw dzieciom za ich piękną postawę w czasie całego pobytu, opiekunom Geni Wasylów, Asi Szpilskiej oraz Kasi Jabłońskiej za trud opieki (a jest to ciężka praca), naszemu kierowcy Rafałowi, który okazał się wspaniałym przewodnikiem, naszym „mamom” Edycie, Marlenie i Pani Gosi za wsparcie i pomoc w opiece, Pani Dyrektor CK Barbarze Andrzejczyk oraz wszystkim naszym sponsorom, bez których ten wyjazd nie doszedłby do skutku.

Dziękujemy Pani Barbarze Pawełczak - przewodniczącej Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Chojnie, Pani Danucie Grędzie - prezesowi zarządu Banku Spółdzielczego w Chojnie, Pani Barbarze Aleksiejew, Pani Marcie Szczepankiewicz - z Gospodarczego Banku Spółdzielczego w Chojnie, Panu Ryszardowi Stołowskiemu, Panu Łukaszowi Zawendowskiemu, ks. Andrzejowi Galantowi, Panu Robertowi Cabanowi, Panu Jerzemu Kołaczykowi, Firmie Multipol, Różpol, ks. Dyrektorowi Maciejowi Szmuc z Caritas Polska.

Serdecznie dziękujemy za Wasze otwarte serce, za Wasz dar miłości, bo jak powiedział Seneka Młodszy: „często dar jest niewielki, ale skutek z niego ogromny”.

Sebastian Bukowski

„Pomóżmy dzieciom, by każdy z nich stał się tym, kim stać się może”. J. Korczak