Archiwalna Strona Chojna
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij

Podziękowanie od księdza Andrzeja

2013-05-10 08:49:39

Wielu z nas wie, co wydarzyło się na osiedlu Lotnisko w poniedziałek 29 kwietnia. Część z nas tam była, pozostali słyszeli. Chciałbym zabrać głos w tej sprawie. Dzień wcześniej, tj. w Niedzielę z młodzieżą naszej parafii byliśmy w dwóch parafiach w Szczecinie-Płoni. Raz w miesiącu, od pięciu lat, wyjeżdżamy z programem ewangelizacyjnym, śpiewem, pantomimą i zbieramy ofiary na budowę naszego kościoła.

Tak było i tym razem. Podczas Mszy św. o godzinie 13.30 gościliśmy na osiedlu Lotnisko rodziny z Oazy Rodzin z Bani, Gryfina i Chojny. Przyjechałem pod koniec tej Mszy św. Po jej zakończeniu popatrzyłem na paschał (to jest ta duża świeca stojąca przy ambonce). Był zgaszony. Tak mi się wówczas wydawało. Nie podszedłem, aby sprawdzić. To był mój błąd. Porobiłem porządki i udałem się do świetlicy pod kaplicą na spotkanie małżeństw Oazy Rodzin, na wspólną kawę i herbatę. Następnego ranka pojechałem busem do Szczecina po pomoc Unijną od Caritas. Nasza parafialna Caritas pomaga 190 osobom mieszkającym na terenie naszej parafii. Przy wyjeździe nie czułem żadnego dymu i nie widziałem oznak pożaru. Około 13.00 otrzymałem wiadomość o pożarze. Wróciłem jak najszybciej. Strażacy mówili, że było dużo dymu. Dzięki Bogu! Dym zadusił ogień. Jeden ze strażaków powiedział mi, że wylali w kaplicy 100 litrów wody, dla zobrazowania to 4 lub 5 wiader cieczy.

Zabraliśmy się do działania około 15.00. Dzień później o 22.00 panowie kończyli malować podłogę. Bardzo chcę podziękować wielu osobom pomagającym przy remoncie. Były momenty, że w jednym czasie pracowało w kaplicy 25 osób. Bez ich pomocy i zaangażowania z remontem bylibyśmy jeszcze daleko.

W międzyczasie, pół godziny po ogłoszeniu alarmu, na stronie internetowej pojawiły się zdjęcia i informacje o pożarze. No i zaczęło się. Ludzie chwycili za kamienie (słowa) i zaczęli rzucać. Od lat jeżdżę z młodzieżą do Zakopanego. Kilka razy widziałem jak pali się góralski dom. Po pożarze całe podhale ogłasza pomoc dla pogorzelców. Nikt nie chwyta za kamienie i nie rzuca w tego, kto ucierpiał.

Jeżeli kiedyś będziesz świadkiem takiego wydarzenia, to nie śmiej się, nie rzucaj kamieniami, nie krytykuj, ani nie obgaduj ale pomóż. Może się okazać, że i Ty kiedyś będziesz potrzebował pomocy.

Od 22 lat jestem kapłanem, od siedmiu proboszczem na osiedlu Lotnisko. Od początku pracuję w Szkole Podstawowej na Lotnisku. W tym czasie na katechezie mówiłem o Panu Bogu do prawie tysiąca dzieci, na parafii w tym czasie ochrzciłem 205 dzieci, do spowiedzi i I Komunii św. przygotowałem 247 osób, sakrament bierzmowania przyjęło 232 osoby, asystowałem przy zawarciu 46 małżeństw, 61 osób odprowadziłem na cmentarz. Każda katecheza, każde przygotowanie do sakramentu to bardzo konkretna praca, spotkanie z drugim człowiekiem. Każdego roku podczas wizyty kolędowej odwiedzam 550 rodzin. Każdego dnia Msza św., nabożeństwa roku liturgicznego, przy ołtarzu w tym czasie około 150 chłopców było ministrantami, prowadzenie grup oazy młodzieżowej i dziecięcej, 3 Róże Różańcowe, Oaza Rodzin, Schola młodzieżowa. Od 5 lat ze scholą młodzieżową jeździmy do różnych parafii z programem ewangelizacyjnym. W roku 2006 zarejestrowałem w Sądzie Stowarzyszenie Edukacji i Wychowania „Nasze Lotnisko”. Organizujemy podczas ferii zimowych półkolonie dla dzieci i obóz narciarski, na wiosnę festyn osiedlowy, podczas wakacji młodzieżowe rekolekcje (Przytór, Stepnica, Zakopane, Warmia i Mazury, a w tym roku jedziemy do Wambierzyc). Dla dzieci przygotowujemy wyjazdy integracyjne do Trzęsacza.

Sprawa budowy: Już w pierwszych miesiącach mojego pobytu na parafii wróciłem do tematu budowy kościoła parafialnego. Cały swój czas poświęciłem realizacji tego przedsięwzięcia. Załatwianie placu pod kościół, szukanie architekta, spotkania i rozmowy w tym temacie, przygotowywanie dokumentacji, uzyskanie pozwoleń. Rozpoczęła się budowa Centrum Spotkań Młodych. W tym roku rozpoczynamy budowę kościoła.

Ludzie mówią, że proboszcz sobie jeździ, sobie buduje, sobie remontuje, sobie organizuje. Nie robię tego dla siebie tylko dla Was i dla Waszych dzieci, a że nieraz popełniam błędy, to za nie przepraszam. Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi.

Jeszcze raz pragnę serdecznie podziękować tym wszystkim osobom, które zmobilizowały się do pomocy w usuwaniu skutków pożaru. Dzięki ich szybkiej reakcji i oddaniu, dzieci w dzisiejszą niedzielę przystąpiły do I Komunii w wyremontowanej kaplicy.

Dziękuję także tym, którzy w problemach związanych z działalnością duszpasterską przychodzą mi z pomocą, a tych, którzy rzucają kamieniami proszę, żeby tego nie robili, bo może się okazać, że też będą potrzebować pomocy.

Ks. Andrzej Galant



Strona główna

Licznik odwiedzin

12193377

Opracowanie graficzne
Centrum Informacji w Chojnie e-mail: nastrone@chojna.pl Deklaracja dostępności

Obsługa techniczna
ALFA TV

Archiwalna Strona