Archiwalna Strona Chojna
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zamknij

"Rekolekcje na Warmii i Mazurach" - Stowarzyszenie Edukacji i Wychowania "Nasze Lotnisko"

2012-09-01 00:01:03

Każdego roku, podczas wakacji, Stowarzyszenie Edukacji i Wychowania „Nasze Lotnisko”, działające w Chojnie przy parafii pw. NMP Matki Kościoła, zaprasza młodzież do wzięcia udziału w rekolekcjach oazowych. W tym roku byliśmy na Warmii i Mazurach. Zadasz pytanie: Dlaczego ta forma rekolekcji nazywa się Oazą? Oaza jest miejscem na pustyni, gdzie można odpocząć, nabrać sił do dalszej wędrówki przez życie. Nasze życie możemy przyrównać do takiego wędrowania przez pustynię. Każdy dzień jest podobny do dnia poprzedniego: nauka, praca, sprawy domowe, komputer, telewizor, ciągły szum i gwar. Dla wielu młodych ludzi nawet sobota i niedziela są dniami podobnymi do zwykłych dni tygodnia w ciągu roku: rodzice często pracują do późna, uczniowie odrabiają lekcje do późna, sprzątanie, zakupy, godziny spędzane w samotności… Potrzebny jest prawdziwy odpoczynek. Trzeba wyjechać, zmienić plan dnia, oderwać się od szumu, komputera, telewizora, poznać innych ludzi, nauczyć się z nimi rozmawiać i ich słuchać, zagłębić się w przyrodę.

Z propozycją wyjazdu na Rekolekcje wyszedłem do młodzieży kilka miesięcy temu. Wiem, że nie wielu ludzi stać, aby szybko zorganizować kilkaset złotych na wyjazd dwunastodniowy. Mieli czas, aby pieniądze odłożyć. Młody człowiek, jeżeli mu na czymś  naprawdę zależy, zrobi wszystko, aby to zdobyć. W Rekolekcjach wzięło udział 30 osób. Warmia i Mazury dla wielu z nas to jeszcze tereny nieodkryte, dlatego w planie nie mogło zabraknąć zwiedzania. Pojechaliśmy tam autokarem.
 

Wyjazd nastąpił 15 lipca. Pierwszy przystanek w Toruniu, w twierdzy „Fort IV”. W miejscu tym, w warunkach spartańskich, na terenie koszar wojsk pruskich spędziliśmy pierwszą noc. Już same sale i zabytkowe żelazne łóżka żołnierskie wprowadziły nas w atmosferę tamtych lat. Następnego dnia rano, po śniadaniu, mieliśmy możliwość zwiedzić całe koszary. Wspomnienia niezapomniane. Kolejny przystanek był już na Warmii, w miejscowości Biskupiec. Tam też mieszkaliśmy w młodzieżowym schronisku i tam przeżywaliśmy swoje rekolekcje. Spotkania tematyczne w grupach z animatorami, wspólne uczestnictwo w eucharystii, zbiorowy śpiew, pogodne wieczory, w chwilach wolnych mecze piłki możnej i siatkówki na boiskach typu „Orlik”.

Korzystaliśmy oczywiście z autokaru: pojechaliśmy na spływ kajakowy rzeką Krutynią (przyroda jak w bajce – warto tam być). Po spływie pojechaliśmy do Mikołajek, nad jezioro Śniardwy. Kolejny dzień spędziliśmy w Świętej Lipce, w sanktuarium, którym od trzystu lat opiekuje się zakon ojców Jezuitów. Miejsce to słynie ze wspaniałych organów z ruszającymi się figurkami. Wysłuchaliśmy prezentacji złożonej z 5 utworów muzycznych. Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy tego dnia był „Wilczy Szaniec” w Gierłoży, kwatera Hitlera z czasów II Wojny Światowej.

Ostatnie trzy dni rekolekcji odbyły się w drodze do Chojny. Zatrzymaliśmy się również w ciekawych miejscach: w Malborku (zwiedziliśmy krzyżacką twierdzę i uczestniczyliśmy w wieczornym spektaklu „światło i dźwięk”). Przeżycia te dały nam niezapomniane wspomnienia. Następnego dnia pojechaliśmy do Gdańska, na Westerplatte, na Stadion „Arena”, na gdańską Starówkę. Do domu szczęśliwie wróciliśmy 26 lipca w godzinach wieczornych. Co było szczególnego w tych rekolekcjach? Osoby, które w nich brały udział mówiły, że szczególne nie były miejsca, które odwiedziliśmy, ale atmosfera panująca podczas nich i treści, które przeżyliśmy. Mówi się często, że nie ważne jest gdzie jedziesz, ale ważne jest z kim tam jedziesz i z kim spędzasz czas.   


Młodzież oazowa, należąca do Ruchu Światło – Życie, wyjeżdża na swoje rekolekcje wakacyjne nie po to, aby zwiedzić ciekawe miejsca., chociaż i tego nie może zabraknąć. Głównym celem rekolekcji jest odnowa duchowa ich uczestników oraz nabranie sił wewnętrznych na cały nowy rok pracy. Wróciliśmy mocniejsi, naładowaliśmy nasze akumulatory, wzmocniliśmy naszą wiarę. Podczas wędrówki przez pustynię całego roku szkolnego będzie nam to bardzo potrzebne. Chcemy również innych zarażać naszym optymizmem i wiarą. W części świata, gdzie żyjemy, często liczy się jedynie dom, pełna lodówka, samochód, komputer, telewizor, praca i zabawa. Wielu uważa, że to w zupełności wystarczy do szczęścia. Ale często się tym rozczarowują. My szukamy prawdziwego szczęścia, które może nam dać życie zbudowane na wartościach takich jak wiara i miłość. Rekolekcje wakacyjne były kolejną cegiełką, która buduje takie życie.


Ks. Andrzej Galant

 

 

rekolekcje_warmia Galeria



Strona główna

Licznik odwiedzin

12193377

Opracowanie graficzne
Centrum Informacji w Chojnie e-mail: nastrone@chojna.pl Deklaracja dostępności

Obsługa techniczna
ALFA TV

Archiwalna Strona